Niedawno w jednej ze stacji radiowych emitowana była audycja na temat migreny. Pani neurolog mówiła o tym, jak sobie z nią radzić i jak ważne jest jak najszybsze rozpoczęcie leczenia. Podała nazwy konkretnych leków, które są przepisywane pacjentom. Powiedziała, że Polacy często leczą się sami i uzależniają się od leków. Może to prowadzić do uzależnienia, a nawet do śmierci. Leczenie powinno być dostosowane do stopnia zaawansowania choroby i pacjenta.
Co to jest migrena?
Jest to silny ból głowy, który może powodować silne bóle głowy. Możesz odczuwać ból oczu, światłowstręt, nadwrażliwość, nudności i wymioty. Niemożliwe jest dla Ciebie normalne funkcjonowanie. Rozumiem. To były moje bóle. Zdarzało się to dwa razy dziennie. Pomagało zażycie 1000mg paracetamolu na raz. Słuchając audycji uświadomiłem sobie, że takiego bólu nie doświadczyłem od około czterech lat.
Po powrocie do domu ponownie połączyłem się z internetem. Znalazłem portal poświęcony zdrowiu i przeczytałem list. Był to list od kobiety, która uważała, że jej migreny są związane z układem pokarmowym. Opisała swoje objawy jako ból głowy, ból oczu i światłowstręt, wymioty i kilka brzydko pachnących wypróżnień. Czasami towarzyszy temu śluz lub krew. Powiedziano jej, żeby zabrała głowę do neurologa, a pupę do internisty (w celu leczenia )....).
Wróćmy do audycji. Oto, co usłyszałem w audycji. Istnieją dwa rodzaje migreny: przewlekła (epizodyczna), i zwykła (epizodyczna).
Epizodyczny ból głowy może wystąpić do trzech razy w miesiącu. Paracetamol jest używany do leczenia bólu głowy.
Leczenie zapobiegawcze jest zalecane, jeśli migreny epizodyczne stają się częstsze. W leczeniu migreny epizodycznej można stosować leki przeciwdepresyjne, przeciwpadaczkowe i beta adrenolityki. Terapia musi być stosowana przez długi czas i w odpowiednich ilościach.
Przewlekła migrena jest zaburzeniem przewlekłym. Według neurologa, przewlekła migrena może być leczona za pomocą toksyn botulinowych.
Zdaję sobie sprawę, że problem jest złożony i że istnieje wiele środków, które można podawać pacjentowi. Nie będę ich analizować, bo nie o tym piszę. Chciałam tylko podzielić się kilkoma przykładami, aby migrenowcy zrozumieli o czym mówię.
O kobietach, które są zainteresowane zajściem w ciążę.
Według pani neurolog są one zaniepokojone tym, jak poradzą sobie z migrenami, gdy zajdą w ciążę. Neurolog miała rację. Kobiety w ciąży powinny pogodzić się z bólem. Powinny ten czas poświęcić dziecku i sobie. Powinny zadbać o własne zdrowie.
Byłam w ciąży trzy razy. Wiem o tym, bo przekonałam się, jak ważne jest zdrowe odżywianie w czasie ciąży. Nie pijemy napojów gazowanych, kawy, alkoholu, słodyczy, fast foodów ani nabiału.
Może jedzenie może mieć wpływ na to, jak się czujemy.
Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się nad tym? Czy można zalecić właściwe odżywianie osobom cierpiącym na migrenę?
Lekarze mogą zdiagnozować migrenę na podstawie wielu czynników, w tym depresji, stresu, nadciśnienia i zmian hormonalnych.
Czy to prawda, że pacjentowi mówi się, że ma dbać o siebie? Powinni przyjrzeć się swojej diecie. Aby przynajmniej zobaczyć się z dietetykiem. Sprawdzić, czy nie ma przerostu drożdżaków candida. Może ma pasożyty. Może miesza pokarmy w sposób, który nie jest korzystny? Może organizm jest zakwaszony. Neurolog o tym nie wspomniał. To niefortunne, bo pasożyty mogą powodować objawy takie jak bóle głowy, osłabienie, zmęczenie i bezsenność, nerwową nadpobudliwość lub nadmierny apetyt, przyrost masy ciała, wysypki nudności, wymioty biegunkę, bóle brzucha, anemię, ataki duszności, a nawet wrzody żołądka. Candidasis może powodować gazy, nudności, zaparcia i bóle brzucha. Grzyby atakują pochwę, migdałki, zatoki i pochwę. Mogą pojawić się wysypki skórne lub alergie. Toksyny Candida mogą przenikać do mózgu i powodować przewlekłe bóle głowy, ogólne złe samopoczucie, ciągłe zmęczenie, problemy z koncentracją i pamięcią, wahania nastroju i depresję.
Każdy z tych powodów warto spróbować pokonać poprzez zmianę stylu życia, zanim sięgnie się po leki.
Nie jestem zwolennikiem wizyty u neurologa, ale nie jest moim zamiarem zniechęcanie Cię do niej. Na ile to możliwe, powinien on również wziąć pod uwagę dietę pacjenta.