Do wielu podziałów można dodać jeszcze jeden. Są tacy, którzy nie wierzą i nie praktykują oczyszczania organizmu, oraz tacy, którzy twierdzą, że zmieniło to ich życie i zdrowie. Trzecia grupa to ci, którzy patrzą i zastanawiają się...
Wszystkie te etapy były moimi własnymi. Zaczynałam jako sceptyk. Łatwo jest krytykować kogoś, kogo się nie zna. Zastanawiałam się nad tym przez jakiś czas, dużo czytałam, próbowałam rozmawiać na ten temat, ale było już za późno. Dziś dowiesz się, jak to wyglądało i co zrobiłam z moim kolejnym naturalnym oczyszczaniem organizmu.
Dlaczego zdecydowałam się na oczyszczanie?
Odkąd kilka lat temu zaczęłam zwracać uwagę na to, co jem. Preferuję żywność nieprzetworzoną - najlepiej z regionu, w którym mieszkam i pracuję - czyli z naszego polskiego narodu. Uprawiam umiarkowaną aktywność fizyczną, którą dopiero niedawno rozpoczęłam i dzięki niej czuję się dobrze. Dlaczego się oczyszczam?
Nasz organizm wytwarza toksyny każdego dnia - to normalne. Na przykład, toksyny powstają w wyniku metabolizmu składników odżywczych w komórkach. Toksyny są również wchłaniane z powietrza, żywności i wody każdego dnia. Nawet produkty ekologiczne nie są całkowicie wolne od pestycydów. Ciało jest dobrze przygotowane na te toksyny. Posiada naturalne filtry (wątroba i płuca, nerki), które wychwytują je i wydalają przez skórę (pot), płuca (oddech) lub w toalecie (kał i mocz).
Z czasem mechanizmy te stają się coraz mniej wydajne. Innymi słowy, ilość i częstotliwość produkowanych toksyn jest zbyt duża, aby je wszystkie regularnie eliminować. Toksyny te mogą gromadzić się w organizmie, na przykład w tkance tłuszczowej.
Oczyszczanie ciała, np. okresowy post warzywno-owocowy, pozwala wyeliminować wszystkie (lub większość) nagromadzone substancje toksyczne i zacząć "od zera" ze świeżymi kartkami.
Na czym polega oczyszczanie organizmu?
Owocowo-warzywne oczyszczanie organizmu można uznać za formę postu, ponieważ w tym czasie spożywamy bardzo mało kalorii. Nie jest to restrykcyjna dieta, która sprawia, że cały czas czujemy się głodni. Jest dokładnie odwrotnie. Podczas zdecydowanej większości oczyszczania warzyw i owoców w ogóle nie odczuwamy głodu. Dlaczego?
Natura sprawiła, że ludzkie ciało jest doskonale przystosowane do przerywanego postu. Ludzie głodowali w czasach starożytnych, a nawet jeszcze niedawno, szczególnie w okresie przed żniwami, kiedy były straty w plonach, kiedy nie upolowali żadnej zwierzyny, albo kiedy zostali okradzeni. W takich okresach przysadka mózgowa nie odczuwa głodu. Przysadka mózgowa, która reguluje głód, w takich okresach przestaje odczuwać głód.
Ciało przestawia się na odżywianie wewnętrzne, kiedy nie czuje głodu. Wtedy to z nagromadzonych zasobów (najczęściej tłuszczu) czerpie potrzebną mu energię. Organizm odżywiany jest przez uwolnione kwasy tłuszczowe, które dostają się bezpośrednio do jelita. W tym czasie nie odczuwamy głodu. Mamy mnóstwo energii do życia i pracy.
Ten mechanizm jest wykorzystywany podczas okresowych postów (zwanych dietami oczyszczającymi). Nie poprzestajemy na spalaniu tłuszczów nagromadzonych przez lata.
Chcemy również odblokować nasze naturalne mechanizmy oczyszczania - wątrobę, nerki i skórę.
Jak to zrobić?
Okres ten charakteryzuje się wysokim spożyciem bioaktywnych, odżywczych pokarmów.
W żywności spożywanej podczas diety oczyszczającej warzywnej lub owocowej znajduje się bardzo dużo mikroelementów - witamin, fitoskładników i minerałów. Jest w nich również bardzo mało makroelementów, takich jak białko, tłuszcz i węglowodany. Dlatego też, niemal kosmicznie, organizm traktuje ten okres jako okres, w którym dostarcza swojemu organizmowi tak dużo kalorii (od 400-800) i składników bioaktywnych.
Ważne jest, aby w tym czasie przestrzegać zaleceń dietetycznych i nie spożywać pokarmów bogatych w kalorie. Istnieje ryzyko, że organizm zwróci się w kierunku odżywiania zewnętrznego, co może prowadzić do głodu lub niedoborów.
Istotą diety oczyszczającej jest bycie w trybie odżywiania wewnętrznego (endogennego) i dostarczanie dużych ilości mikroelementów.
Polską pionierką tej diety jest dr Ewa Dąbrowska. Stosowała swoją "terapię marchewkową" (bo w czasach, gdy zaczynała, warzywa były rzadkością) do uzdrowienia wielu pacjentów cierpiących na schorzenia, których medycyna konwencjonalna nie była w stanie leczyć.
Ale to nie wszystko.
Odżywianie wewnętrzne polega na tym, że organizm wykorzystuje wcześniej zgromadzone rezerwy. Nie tylko tracimy tłuszcz. Zachowana jest "hierarchia", kiedy zasoby są zużywane. Ciało zaczyna od najbardziej niezbędnych rezerw. Ciało zaczyna od najmniej potrzebnych rezerw. W ten sposób ciało oczyszcza się i rehabilituje.
1. Bardziej płaski brzuch i spadek wagi
Jest to najbardziej oczywisty efekt diety oczyszczającej. Jest to miły efekt uboczny, a nie sposób na schudnięcie. Utrata wagi jest najbardziej zauważalna w ciągu pierwszych kilku dni oczyszczania. Dzieje się tak dlatego, że organizm eliminuje zalegającą treść jelitową. Utrata wagi jest proporcjonalna do wagi danej osoby. W pierwszym tygodniu schudniesz 2-4 kg, a w drugim tygodniu 1-2 kg.
Opróżnianie jelit jest częściowo odpowiedzialne za zmniejszenie obwodu brzucha, ale nie tylko. Nasz wspaniały organizm tworzy chude lata, kiedy jesteśmy w okresie prosperity. Teraz te lata nie są możliwe, dlatego konieczne jest okresowe poszczenie. Różne części ciała magazynują zapasy tłuszczu. Tłuszcz trzewny, który odkłada się na narządach wewnętrznych, głównie jelitach, jest jedną z nich. U mężczyzn jest on szczególnie widoczny jako "mięsień piwny". Podczas postu owocowo-warzywnego jest on spalany w pierwszej kolejności, dlatego tłuszcz z brzucha redukuje się bardzo szybko.
Podczas dwutygodniowego postu moja waga przedstawiała się następująco:
Po szybkiej utracie wagi następowało zatrzymanie. W moim przypadku zatrzymanie spadku wagi nastąpiło "na życzenie". Obecnie jestem dość szczupła (choć nie zawsze tak było, możecie posłuchać o tym w podcaście) i nie zależało mi na tym, aby schudnąć więcej. W drugim tygodniu oczyszczania zaczęłam jeść więcej posiłków. Uwielbiałam zupy i mogłam jeść 1 litr zupy na śniadanie i kolację. To pomogło mi nie schudnąć podczas drugiej fazy.
Faza "coming out" to dwa ostatnie dni, podczas których wprowadziłam do diety inne grupy pokarmów.
Przed oczyszczaniem nie miałam dużego brzucha. Jednak podczas całego oczyszczania mój obwód w pasie zmniejszył się o 2 dziurki w pasie, tak że teraz wynosił 6 cm.
2. Nawadniaj swoje ciało.
Większość ludzi nie wie, że są odwodnieni przez większość swojego życia. Dlaczego tego nie czujesz? Ponieważ nasze wspaniałe ciało potrafi sobie z tym poradzić. Przemieszcza wodę z obszarów mniej ważnych (takich jak kości) do tych, które są bardziej istotne (takich jak krew). Dzięki temu możemy funkcjonować przez wiele lat, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Odwodniony organizm nie może funkcjonować w najlepszy sposób. Aby skutecznie wyeliminować wyżej wymienione toksyny w naturalny sposób, potrzebny jest nośnik. W tym nośniku toksyny zostaną rozpuszczone i wydalone z organizmu. Prawdopodobnie wiesz z lekcji biologii, że nerki nie są w stanie funkcjonować bez wody. Prawdziwy problem leży na poziomie komórek naszego ciała.
Zbyt gęsta lub odwodniona krew nie jest w stanie dotrzeć do najdalszych zakamarków i powoduje, że komórki stają się niedożywione i niedotlenione. Nie jest to jedyny problem. Odwodniona limfa nie jest w stanie zebrać z komórek wszystkich toksyn, które naturalnie powstają w wyniku metabolizmu. W ten sposób każdego dnia, jeden po drugim, kończymy z bardziej zanieczyszczonym organizmem.
Istotną częścią warzywno-owocowego oczyszczania organizmu jest codzienne picie wystarczającej ilości wody. Otrzymasz jasne wytyczne dotyczące tego, ile wody i kiedy należy pić, aby nawodnić organizm i zwiększyć eliminację toksyn, które nagromadziły się z biegiem czasu.
Te dwa tygodnie mogą wystarczyć, aby wyrobić w sobie zdrowy nawyk regularnego sięgania po wodę. Nie tylko jesteś spragniony, co jest pierwszą oznaką odwodnienia. Ale wodę należy pić także wtedy, gdy czujemy się zmęczeni lub gdy brakuje nam energii. Świeża woda może być bardziej energetyczna niż kawa czy inne napoje energetyczne.
Te zdrowe nawyki, które wypracowałeś podczas diety oczyszczającej, powinieneś mieć przy sobie przez wiele lat.
3. Oczyszczanie z toksyn i odżywianie
Połączenie dużej ilości płynów z dużą ilością bioaktywnych składników odżywczych, odblokowuje naturalne szlaki usuwania toksyn (wątroba i nerki, skóra) i powoli wydala toksyny, które nagromadziły się w czasie. Zjawisko to jest zależne od czynników stylu życia (odżywianie, ćwiczenia, zanieczyszczenie środowiska itp.). Możesz zauważyć nieprzyjemnie pachnący pot, bóle głowy spowodowane toksynami we krwi i inne objawy, które są częścią procesu oczyszczania organizmu.
Ważne jest, aby w tym okresie wytrwać i nie wracać do starych nawyków żywieniowych. Objawy te są przejściowe i zwykle znikają po przejściu na odżywianie wewnętrzne. Objawy te są tymczasowe i wkrótce ustąpią. Nagroda jest o wiele większa niż krótkotrwały dyskomfort.
Możesz pomyśleć, że jestem super szczęśliwą osobą lub kimś, kto na to zasłużył. W moim przypadku nie pojawiły się żadne z powyższych objawów ani żadne inne bardzo nieprzyjemne symptomy. To szczęście zawdzięczam temu, że od kilkudziesięciu lat bardzo zdrowo się odżywiam. Wynika to również z faktu, że nie było to moje pierwsze oczyszczanie. Przy pierwszym oczyszczaniu miałam bóle głowy i problemy jelitowe.
W ciągu 2-tygodniowej diety oczyszczającej owocowo-warzywnej zjadłam prawie 2 skrzynki polskich warzyw.
Duży nacisk położyłam na warzywa zielone (ogórki i sałata, koperek. pietruszka, cukinia itp. ), które mają największą gęstość odżywczą (czyli Stosunek mikroelementów do makroelementów (białka, tłuszcze i węglowodany). Jeśli po tych dwóch tygodniach miałem jakieś niedobory mikroelementów, to niewątpliwie zostały one uzupełnione.
Jest to dobry moment, aby wspomnieć o pewnym paradoksie. W dzisiejszych czasach większość ludzi jest jednocześnie przekarmiona i niedożywiona. Jak to możliwe? Jedzą dużo kalorii, a mało składników odżywczych, dlatego stosują powszechną dietę (przetworzona żywność i produkty oczyszczone). Często odczuwają głód nawet po zjedzeniu dużego posiłku. Ich organizm jest ubogi w mikroelementy i stale potrzebuje więcej jedzenia, aby uzupełnić ich zapasy. Może to prowadzić do otyłości i przejadania się.
4. Eksplozja poziomu energii
Osoby, które przeprowadzą oczyszczanie organizmu z warzyw i owoców odkryją, jak wiele energii kryje się w dobrze odżywionym, nawodnionym ciele. Jak to możliwe, że każdego ranka budzimy się odświeżeni, szczęśliwi i pełni energii, mimo że nie pijemy kofeiny ani żadnych stymulantów. To po prostu tak działa.
Nie działa to od razu, zwłaszcza w przypadku osób, które w trakcie oczyszczania muszą zrezygnować z używek. Na początku może to być dość szokujące. Uświadamiają sobie, że nie tylko źle się czują, ale też są od nich uzależnieni. Ten stan trwa przez kilka tygodni, ale większość ludzi odczuwa przypływ energii i chęci do życia w drugiej połowie pierwszych siedmiu dni oczyszczania.
Wszystko zależy od tego, od czego zaczniesz, tzn. wszystko zależy od stanu twojego organizmu przed rozpoczęciem oczyszczania. Ten wzrost energii może nie być tak dramatyczny, jeśli nie pijesz codziennie kawy i czujesz się przeciętnie. Może on jednak odmienić życie tych, którzy są zmęczeni, ospali lub drażliwi.
Ja należę do tej pierwszej grupy. Nie piję kawy od ponad roku (przestałam po pierwszym oczyszczaniu), więc nie zauważyłam żadnych drastycznych zmian w poziomie energii podczas mojego postu. Mój entuzjazm wzrósł, kiedy zauważyłam, że mój brzuch się zmniejsza.