Jak odmówić sobie niezdrowego jedzenia? Wybierasz się w odwiedziny do znajomych, na wieczorne przyjęcie, czy rodzinny obiad. To połowa roboty, jeśli masz konkretne zalecenia dietetyczne od lekarza. Jeśli zdrowe odżywianie jest twoim świadomym wyborem, a twój styl życia nie jest wspierany przez innych, przyjemne doświadczenie z posiłku może szybko zamienić się w koszmar. Jak odmówić sobie niezdrowego jedzenia?
Jak mówić "nie" niezdrowemu jedzeniu
Książka Dale'a Carnegie, wydana po raz pierwszy w 1937 roku, została przetłumaczona na 37 języków i przeczytana przez ponad 50 milionów ludzi. Książka ta, mimo swojej 80-letniej historii, nadal jest chętnie czytana. Jakie było uniwersalne przesłanie, które chciał przekazać Dale?
Ludzki umysł jest tak skonstruowany, że najbardziej przemawiają do niego historie i przykłady z prawdziwego życia. Ważne jest, aby podczas prezentacji zwracać uwagę na innych. Niektórzy ludzie po spędzeniu chwili w sali stają się rozproszeni własnymi sprawami. Jeśli prezenter powie im "teraz opowiem wam historię", wszyscy podniosą głowy w oczekiwaniu. Dobra opowieść porywa wyobraźnię i jest jak narkotyk. Jest jak tabliczka pysznej czekolady, której nie możesz przestać jeść.
Historia życia Dale'a Carnegie'go jest tego doskonałym przykładem - "Od kucyka do milionera". Był synem biednego farmera i szybko opanował wiele zawodów, w tym nauczanie, grę w teatrze i sprzedaż. Każda z tych prac poprawiała jego zdolność do interakcji z ludźmi, poznawania ich osobowości i sprawiania, by czuli się dobrze w jego towarzystwie. Te doświadczenia doprowadziły do stworzenia i opublikowania profesjonalnego kursu biznesowego.
Dlaczego ludzie chcą czuć się doceniani?
Poniższy akapit będzie zawierał kilka cytatów z tej książki.
Akceptacja jest naturalną potrzebą człowieka. Według hierarchii potrzeb Abrachama Maslowa z 1943 roku, akceptacja jest czwartym poziomem. Wyżej znajdują się tylko szacunek i samorealizacja. Intuicyjnie każdy dąży do tego, aby znaleźć się na szczycie piramidy. Następnie porozmawiamy o szczęściu. Polega ono na tym, aby żyć pełnią życia i cieszyć się otaczającym nas światem.
Akceptacja to, między innymi, akceptacja lub uznanie naszych wyborów, na przykład w odniesieniu do tego, co jemy. Każdy chce mieć poczucie, że jedzenie, które spożywamy jest właściwe. Na pytanie, dlaczego jemy określone produkty, każdy z nas będzie miał szereg doskonałych argumentów na poparcie przekonania, że postępuje słusznie. Ciekawe jest również to, że powie Ci jak najprawdziwszą prawdę, bo w to wierzy i uważa, że jest to dla niego najlepsze rozwiązanie.
Nasze rozumowanie sprowadza się do znajdowania argumentów, które pozwalają nam wierzyć w to, w co już wierzymy. Co się dzieje, gdy kwestionujemy czyjeś wybory żywieniowe i styl życia? Nie musi to być bezpośrednia krytyka, nawet jeśli jest tak subtelna, jak to tylko możliwe. Można to zrobić nieumyślnie, odrzucając możliwość spróbowania jedzenia, które ktoś przygotował.
Ta osoba może łatwo odebrać to jako "atak" na jej poglądy żywieniowe. Jest to brutalne wtargnięcie w jego bezpieczną strefę, w której był uwięziony przez lata. Wymyśla nowe argumenty na poparcie przekonania, że jest na właściwej drodze.
Jesteśmy niewiarygodnie niedbali w kształtowaniu naszych przekonań, ale kiedy ktoś chce nam je odebrać, natychmiast wypełnia nas niezachwiana wiara w ich słuszność.
Taka osoba zazwyczaj widzi tylko dwie opcje. Jedna, przyznać się, że od lat jest w błędzie i nadal się myli. Albo może bronić swoich poglądów "do śmierci".
Większość wypowiedzi, które słyszymy od innych, spotyka się z tym, że naszą pierwszą reakcją jest osądzanie lub ocenianie, a nie próba zrozumienia sytuacji. Jest jeszcze jedna opcja: próba zrozumienia poglądów drugiej osoby. Dotyczy to zarówno osób odżywiających się tradycyjnie, jak i tych, które wprowadzają zmiany w swojej diecie i widzą pozytywne rezultaty. Wymaga to wrażliwości i dużo cierpliwości.
Nie mam prawa mówić ani robić niczego, co sprawi, że dana osoba będzie źle wyglądać w swoich własnych oczach. Nie liczy się to, co ja o nim myślę, ale to, co on myśli o sobie.
Z tą wiedzą możemy przejść do sedna wpisu, czyli jak unikać niezdrowego jedzenia.
Po pierwsze, wyczucie taktu
Wszyscy wiemy, że zasygnalizowanie, że zachowujemy się inaczej lub jemy inaczej przez naszego gospodarza lub rozmówcę może zostać odebrane jako atak. Sytuacja komplikuje się, gdy chodzi o bliskie relacje rodzinne.
Radykalna zmiana diety dziecka może również wywołać niepokój i obawy o jego zdrowie. Czy jesteś pewna, że to, co robisz, jest zdrowe? Tradycyjna kuchnia jest tym, co tacy rodzice znają najlepiej, stosowali przez całe życie i uczyli się od wszystkich swoich rodziców. Czy to niesprawiedliwe obwiniać takiego rodzica za to, że jest zaniepokojony?
Uświadomienie sobie, że inni nie zawsze mają problem, to dobra rzecz. Ułatwia jednak dostrzeganie zmian zachodzących wokół nas. Dzięki temu można zobaczyć cały obraz i nie przejmować się krytyką czy złośliwymi komentarzami.
Jesteśmy tymi, którzy "z butami na nogach" wchodzą do domu gospodarza. Naszym obowiązkiem jest stworzenie przyjaznego środowiska, które sprzyja dobremu samopoczuciu zarówno naszego gospodarza, jak i nas samych. Ludzie boją się zmian i są szczególnie podejrzliwi wobec każdego, kto może podważyć ich fundamenty szczęśliwego i zdrowego życia.
Dobrym pomysłem jest zaplanowanie z wyprzedzeniem pytań o to, dlaczego jesz to czy tamto. Uważaj, żeby nie użyć tego argumentu do udowodnienia rodzinie lub gospodarzowi, że to jest właściwy sposób odżywiania.
Bądź lepszy od swoich przyjaciół, jeśli chcesz narobić sobie wrogów. Jeśli chcesz mieć przyjaciół, twoi przyjaciele powinni być lepsi od ciebie.
Możesz uczynić swój argument tak przekonującym, że możesz dać gospodarzowi powód, aby go nie jeść. Przy odrobinie pomyślunku, możesz również uratować twarz gospodarza. Nie chodzi tu o tanią i prymitywną manipulację. W jakiś sposób każdy jest od nas lepszy. Od Ciebie zależy, czy to w nim odnajdziesz i dasz temu wyraz.